🪼 Jak Zrobić Automatyczne Podlewanie Ogrodu

Kupując pompę do wydobywania wody ze studni, celem podlewania ogrodu, należy rozejrzeć się wyłącznie za sprzętem pochodzącym od sprawdzonych producentów. Podlewanie ogrodu deszczówką. Ogród można podlewać również deszczówką. W tym przypadku też przyda się dobrej jakości pompa. W takim razie jak wybrać pompę do deszczówki? Tematy o automatyczna podlewanie, Automatyczne podlewanie roślin program w AVR, ATTINY45 - Sprawdzenie poprawności układu - automatyczne podlewanie, system automatycznego podlewania, Automatyczne podlewanie ogrodu, Automatycznie podlewanie ogrodu - jakie maksymalne ciśnienie wody przy zasilaniu Podlewanie podczas wakacji. Istnieje kilka możliwości podlewania w czasie wakacji, dzięki czemu można bez obaw wyjechać na urlop wiedząc, że rośliny są pod dobrą opieką. GARDENA oferuje wszystkie produkty niezbędne do podlewania ogrodu. Zapoznaj się z pełną ofertą produktów, począwszy od węży ogrodowych, aż po systemy Do zasilania ogrodowych instalacji nawadniających stosuje się trzy rodzaje pomp: 1) pompy powierzchniowe (samozasysające), 2) pompy zanurzeniowe, 3) pompy głębinowe. To, jaką pompę wybierzemy, zależy przede wszystkim od rodzaju zbiornika lub studni z jakiej będziemy czerpać wodę, oraz utrzymującego się w niej poziomu lustra wody. System nawadniania kropelkowego umożliwia podlewanie bezpośrednio korzeni roślin. Jest to możliwe dzięki specjalnej instalacji. Może być ona umieszczona na grządkach lub przy żywopłotach pod gołym niebem, ale także w szklarni. Taki system nawadniania ogrodu może składać się z: Koszt podlewania ogrodu zależy oczywiście od ceny wody, jaka obowiązuje na zamieszkiwanym przez nas terenie. Uznajmy jednak, że średni koszt jednego metra sześciennego wody wodociągowej wynosi w Polsce 10 zł oraz załóżmy, że nasz ogród ma 300 m kw. Cena, jaką zapłacimy, za podlewanie ogrodu w sezonie wegetacyjnym roślin Podlewanie przy pomocy przenośnego zraszacza: Zalety. pokrywa większą część powierzchni i nie wymaga naszej ciągłej obsługi. niezbyt wysokie koszty zakupu. mobilność. Wady. umożliwia podlewanie wyłącznie regularnych powierzchni. konieczność przestawiania go w inne miejsca ogrodu po podlaniu fragmentu. wymaga nadzoru nad czasem Fora internetowe roją się od pytań, jak zrobić zwijacz czy stojak na wąż ogrodowy. Wynika to z kłopotliwego użytkowania zwłaszcza długiego przewodu, który się plącze i zahacza o rośliny. Jednak w obecnych czasach sklepy oferują tak szeroki wybór rozwiązań ułatwiających podlewanie, że nie opłaca się samemu robić kołowrotka. Elektroniczne programatory automatycznego nawadniania pozwalają na regularne podlewanie trawnika. Czy to na pewno skuteczne? Wykorzystaj naturalny deszcz, prognozę pogody, informacje o temperaturze, nasłonecznieniu i wilgotności. Odpocznij w czasie, gdy nasz system sam wyręczy Cię w pracy, dawkując dokładnie tyle wody, ile trzeba. CASE STUDY: Ile kosztuje nawadnianie dla ogrodu o wielkości do 1000 m2 z programem Moja Woda. W ostatnim czasie przygotowałem dla naszego klienta darmowy projekt nawadniania do samodzielnego montażu, który w międzyczasie dowiedział się o możliwości dotacji z programu Moja Woda do automatycznego nawadniania ogrodu. Automatyczne podlewanie ogrodu. Witam, planuję zrobić automatyczne podlewanie ogrodu. Ze względu na małe ciśnienie wody każda sekcja będzie musiała być uruchamiana o innej godzinie. System będzie się opierał na zaworach elektrycznych które będą otwierane po kolei w danym czasie. Jak już wspominaliśmy w innych artykułach, automatyka domowa to coś, co każdego dnia coraz bardziej nas zaskakuje, docierając do sektorów, których nie mogliśmy sobie wyobrazić. I jest to, że zarówno teraz, że nadszedł czas na wakacje, jak o każdej porze roku, jeśli chcesz, aby wyglądało dobrze, HkgF. W wielu ogrodach system nawadniania ogrodu jest koniecznością. Nie sposób własnoręcznie podlewać duży ogród, szczególnie w okresach suszy, gdy nawadniać trzeba codziennie. Zazwyczaj jednak przed montażem systemu nawadniania ogrodu powstrzymuje nas wysoka cena takiej inwestycji. Tymczasem niedrogo możemy samodzielnie zbudować prosty system nawadniania ogrodu, który zaspokoi większość naszych potrzeb. System nawadniania ogrodu Jaki powinien być system nawadniania ogrodu Wielu z nas rokrocznie boryka się z problemem podlewania swojego ogrodu. Podlewanie aby było skuteczne musi być: po pierwsze wystarczająco obfite (ale też nie za bardzo, aby nie zaszkodziło naszym roślinom), po drugie systematyczne, po trzecie tanie Pierwszego wymogu musimy niestety dopilnować sami aby nasze rośliny dostały odpowiednią ilość wody, a zarazem aby z tą ilością nie przedobrzyć. O ile podczas podlewania trawnika nie ma co się obawiać nadmiaru wody to już rośliny uprawne, szczególnie w fazie kwitnienia lub owocowania na wodę reagują bardzo pozytywnie pod warunkiem, że jest odpowiednio podana. Drugi wymóg to systematyczność. Nie ma nic gorszego, tak dla roślin jak i dla trawy, jak długie okresy bez wody lub przeciągające się okresy nadmiernego nawodnienia. Roślinom trzeba zapewnić odpowiednią ilość wody podaną w odpowiedni sposób o odpowiedniej porze. Jest to gwarancja soczysto-zielonego trawnika oraz obfitych plonów na naszej działce. System nawadniania ogrodu musi nam więc ułatwiać odpowiednie dawkowanie wody. Trzecie jest moim zdaniem równie ważne jak dwa pozostałe, a czasami może nawet i ważniejsze. Podlewanie wodą z instalacji wodociągowych jest oczywiście bardzo wygodne, jeśli takie instalacje są, niestety wygoda niesie za sobą również koszty. Tymczasem każdy, kto posiada na swojej działce lub w jej pobliżu jakiekolwiek ujęcie wody, może ją wykorzystać aby zasilić system nawadniania ogrodu. Ci, którzy takiego ujęcia nie posiadają, mogą do podlewania wykorzystać deszczówkę lub w bardziej zaawansowanym rozwiązaniu skusić się na wykopanie małej studni ciekawostkę powiem, że z przeciętnego domku jednorodzinnego o dwuspadowym dachu (200m² powierzchni) można zebrać w ciągu tych czterech miesięcy około 65 m³ wody. Deszczówka w ogrodzie. Jak podlewać ogród deszczówką? Do czego przydaje się deszczówka w ogrodzie, jak zbierać wodę deszczową i jak podlewać nią rośliny? Proste sposoby na podlewanie ogrodu deszczówką, dzięki którym się nie napracujecie, a woda zostanie równomiernie rozprowadzona na wszystkie grządki! Więcej... System nawadniania dla każdego Jeśli już mamy alternatywne źródło wody, musimy ją jakoś przetransportować i rozprowadzić po naszym ogrodzie. Będziemy do tego potrzebowali własny system nawadniania ogrodu. Na rynku są dostępne przeróżne instalacje do nawodnień - profesjonalne systemy nawadniania z czujnikami wilgotności i deszczu, instalacje kropelkowe instalacje zraszające ich cechą jest to, że składają się z 3 podstawowych elementów: pompy węży zraszaczy Najlepiej byłoby oczywiście wykorzystać profesjonalne automatyczne nawadnianie ogrodu zamontowane przez specjalną firmę. Instalacja taka jest wyposażona w czujniki deszczu i wilgotności oraz specjalną centralkę elektroniczną, która sama steruje nawodnieniem i w odpowiednim momencie załącza lub wyłącza cały układ. Jej największym minusem jest jednak cena - po prostu nie każdego na nią stać. Na szczęście przy odrobinie własnej pracy można samodzielnie zbudować prosty system nawadniania ogrodu, dzięki któremu nawadnianie naszego ogrodu z czasów konewki łupanej przeskoczy do epoki pomp, hydroforów i zraszaczy. Jak wydajny powinien być system nawadniania ogrodu Czy będziemy podlewać nasz ogród ręcznym zraszaczem czy może stacjonarnymi zraszaczami? Czy urządzenia te będą pracowały jednocześnie, czy może każde oddzielnie? Znając wydajności tych urządzeń oraz powierzchnię jaką mogą podlewać możemy w uproszczeniu policzyć ile wody jest nam potrzebne aby potem odpowiednio dobrać pompę zasilającą system nawadniania ogrodu. Powierzchnia i kształt ogrodu zasilanego przez system nawadniania Na takiej działce powinniśmy ustawić od 6 do 8 zraszaczy. Włączenie tych wszystkich urządzeń jednocześnie wymagałoby dostarczenia prawie 8000 - 9000 tys. litrów wody na godzinę pod ciśnieniem ok. 4 bar. Pompa o takiej wydajności to już znaczny wydatek! Rozsądniej, a zarazem znacznie taniej jest zorganizować takie nawadnianie w 3-ech sekcjach po 2 zraszacze pracujące kosztu o niezbędny tu rozdzielacz i dodatkowy wąż mimo wszystko pozwoli zaoszczędzić bardzo duże pieniądze na zakupie mniejszej naszym wypadku potrzebujemy więc pompy, która jednocześnie będzie w stanie zasilać dwa zraszacze i może jeszcze dodatkowo ręczny pistolet. Wymagamy aby ciśnienie pracy tej pompy było minimum 2 do 2,2 bar, tak aby zraszacze pracowały i podlewały zaplanowany obszar. Rury zasilające system nawadniania ogrodu Pierwsza i najważniejsza zasada to ich grubość. Porównując je do żył, podobnie jak w ludzkim organizmie, najgrubsze i największe powinny być główne magistrale (tętnice), potem zaś przychodzi kolej na cieńsze odcinki (żyły) zasilające zraszacze. Moim zdaniem na magistrale powinno się stosować wąż: 3/4" przy odległości od pompy do rozdzielacza ok. 20m-30 m,1" przy odległości od pompy do rozdzielacza ok. 30m-50 m,1,5" dla odległości od pompy do rozdzielacza ponad 50mDo zasilania zraszaczy czy pistoletów stosujemy wąż 1/2". Druga zasada brzmi: im mniej złączek tym lepiej. Generalnie - w prostocie tkwi siła. Dlatego konstruując system nawadniania ogrodu trzeba się starać o jak najmniejszą liczbę złączy i gotowa instalacja i jej składowe wyglądają tak: Przeczytaj również: Pompy do nawadniania ogrodu Pompy do nawadniania ogrodu są niezbędnym i być może jednym z najważniejszych elementów ogrodowej instalacji nawadniającej. Pompa stanowi niejako serce systemu nawadniania ogrodu. Aby spełniła nasze oczekiwania, musimy wiedzieć czy się kierować przy zakupie pompy do nawadniania ogrodu i na jakie parametry techniczne pomp warto zwrócić uwagę. Oto najważniejsze informacje o pompach do nawadniania ogrodu. Więcej... Zraszacze ogrodowe Dziś już chyba nikt nie podlewa roślin wprost z węża ogrodowego. Do wyboru mamy rozmaite końcówki zraszające z możliwością regulacji strumienia wody, czyli tzw. zraszacze ogrodowe. Są zraszacze ręczne i stacjonarne różnych typów. Inne do podlewania trawników a inne do rabat. Zobacz które zraszacze ogrodowe sprawdzają się w określonych sytuacjach i jak wybrać odpowiedni zraszacz do Twojego ogrodu. Więcej... Oszczędzanie wody w ogrodzie Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych w każdym ogrodzie jest podlewanie. Jednak w ciągu roku na podlewanie średniej wielkości ogrodu można zużyć nawet kilkaset tysięcy litrów wody! Zobacz jak oszczędzić ponad 70% wody zużywanej do podlewania oraz zapobiec usychaniu roślin. Oto najlepsze sposoby na oszczędzanie wody w ogrodzie. Więcej... Chcesz, aby Twój ogród zawsze prezentował się pięknie, rośliny były regularnie nawadniane, a przy tym zależy ci na oszczędnym zużyciu wody? Może się okazać, że system automatycznego nawadniania to rozwiązanie właśnie dla Ciebie! Ręczne podlewanie roślinności na posesji wymaga czasu i zaangażowania. Niestety nie zawsze o tym pamiętamy, co skutkuje niejednokrotnie słabą kondycją roślin, ich mniejszą odpornością na 23 choroby, a nawet obumieraniem. Jeśli chcemy, aby trawnik był soczyście zielony, gęsty, a krzewy i inne rośliny rosły bujnie bez naszego zaangażowania, postawmy na automatyczny system podlewania. Dzięki niemu woda trafi do wszystkich roślin w naszym ogrodzie w odpowiednich ilościach i we właściwym czasie, a my sporo na tym zaoszczędzimy. Dla kogo system nawadniania Automatyczne nawadnianie ogrodu to rozwiązanie, które może zastosować praktycznie każdy. Taka instalacja wiąże się z pewnymi wydatkami, dlatego warto przeanalizować zasadność jej wykonania. System zdalnego podlewania z pewnością sprawdzi się w przypadku właścicieli dużych ogrodów, ponieważ zapewnienie właściwego nawodnienia roślinności na rozległym obszarze jest zadaniem bardzo czasochłonnym. Automatyka zwolni nas z obowiązku regularnego podlewania ogrodu i pozwoli zaoszczędzić sporo czasu, który możemy wykorzystać na relaks z rodziną lub inne domowe obowiązki. System nawadniania polecany jest także osobom, które często podróżują. Zadba on pod naszą nieobecność o dobrą kondycję roślin, dzięki czemu nie musimy się obawiać, że po powrocie z wyjazdu służbowego czy urlopu zastaniemy uschnięty ogród. Nie będziemy też musieli prosić nikogo z rodziny lub sąsiadów o pomoc w podlewaniu roślin pod naszą nieobecność. Rozwiązanie to sprawdzi się także w przypadku osób zapracowanych, które jednocześnie marzą o pięknym, tętniącym życiem ogrodzie. Dzięki automatycznemu systemowi nie musimy wykonywać wielu czynności związanych z podlewaniem roślin – ominie nas uciążliwe rozwijanie i zwijanie węży ogrodowych, podłączanie odpowiednich końcówek zraszających czy przenoszenie zraszaczy w inne strefy ogrodu w celu jego równomiernego nawodnienia. Taka instalacja to również dobre rozwiązanie dla oszczędnych. Pozwala bowiem ograniczyć nasze zaangażowanie oraz ekonomicznie zarządzać zużyciem wody. Oszczędności z systemem nawadniania Podlewanie ogrodu sterowane automatycznie jest bardzo ekonomiczne. Szacuje się, że odpowiednio skomponowany system może zużywać nawet o połowę mniej wody, niż ma to miejsce podczas ręcznego nawadniania roślin wężem ogrodowym. Spora oszczędność wody wynika przede wszystkim z tego, że rośliny są podlewane tylko wtedy, gdy faktycznie tego potrzebują. System wyposaża się w specjalne czujniki wilgotności gleby, które przekazują informację do centrali zarządzającej nawadnianiem, gdy wilgotność gleby jest zbyt niska lub też zbyt wysoka. Instalacja reaguje odpowiednio uruchamiając lub wstrzymując podlewanie do momentu, gdy wilgotność gleby spadnie do ustalonego poziomu. Ponadto automatyczne nawadnianie może samoczynnie uruchamiać się we wczesnych godzinach porannych lub po zmierzchu, kiedy parowanie wody do atmosfery jest najmniejsze. Wówczas największa jej ilość będzie trafiać do roślin. Oszczędność w zużyciu wody na potrzeby podlewania ogrodu wynika także z przemyślanego doboru i rozmieszczenia elementów wchodzących w skład systemu. W zależności od rodzaju roślin stosuje się mikrozraszacze, zraszacze stałe, ruchome i linie kroplujące. Każdy z tych elementów ma za zadanie dystrybuować wodę w optymalny sposób dla danej grupy roślin. Różnią się one zasięgiem działania i wydajnością wody. System nawadniania trawnika Koszty orientacyjne Niektóre firmy podają orientacyjne koszty systemu w zależności od wielkości nawadnianego terenu. Najwięcej, bo średnio 10-20 zł za m2 zapłacimy w przypadku mniejszych terenów – do 500 m2. W przypadku działki do 1000 m2 koszt za m2 może się wahać w granicach 6-15 zł. Cena za m2 spada wraz ze wzrostem nawadnianej powierzchni i może wynosić 4-11 zł w przypadku działek o powierzchni 2000 m2 oraz 4-9 zł za m2 w przypadku działek o powierzchni do 3000 m2. Powyżej 3000 m2 koszt za m2 ustalany jest zazwyczaj indywidualnie. Najmniej, bo ok. 5 zł za m2 zapłacimy, gdy automatycznie nawadniany będzie sam trawnik. Podstawowe elementy systemu Do nawadniania rabat i grup krzewów stosuje się mikrozraszacze. Te niewielkie elementy składają się ze szpilki wbijanej w glebę oraz głowicy rozpryskującej. Rozpylają wodę pod postacią małych kropli, tworząc mgłę wodną. Do podlewania trawników i większych powierzchni stosuje się często zraszacze stałe. Charakteryzuje je dość duży zasięg działania – nawadniają kręgi o promieniu do 10 m. Mogą to być elementy wynurzalne – gdy nie pracują, chowają się pod powierzchnią gruntu. Takie rozwiązanie ułatwia pielęgnację ogrodu (np. koszenie). Zraszacze stałe stosuje się również do nawadniania kęp krzewów i rabat – mają one wówczas większą wysokość (ok. 30 cm) od modeli stosowanych na trawnikach. Dużym zakresem działania charakteryzują się także zraszacze ruchome, stosowane najczęściej do podlewania terenów trawiastych. Do nawadniania żywopłotów i rabat bylinowych stosuje się linie kroplujące. Są to specjalne węże polietylenowe z licznymi kroplownikami. Delikatnie sączą wodę bezpośrednio do gleby, skąd trafia do systemu korzeniowego roślin. Taki sposób nawadniania sprawia, że rośliny są mniej zagrożone porażeniem przez choroby grzybowe. Linie kroplujące układa się na powierzchni gleby, można je też delikatnie przysypać ziemią lub systemu, na który składają się wymienione elementy zarządza sterownik. Współpracuje on z czujnikiem opadów, dzięki czemu system nie załącza się, gdy pada deszcz. Drugim elementem, z którym współpracuje sterownik jest czujnik wilgotności gleby, który ocenia, czy zachodzi faktyczna potrzeba załączenia, dzięki czemu rośliny są nawadniane tylko wówczas, gdy faktycznie zachodzi taka potrzeba. Ile kosztuje automatyczny system Jeśli chcemy zainwestować w instalację nawadniającą, należy zacząć od projektu. Do jego wykonania niezbędne jest zwymiarowanie terenu, wskazanie planowanej i istniejącej roślinności, a także określenie ciśnienia oraz przepływu wody w źródle, które będzie zasilać system. Wiele firm zajmujących się wykonywaniem takich instalacji oferuje często spotkanie u inwestora oraz bezpłatną wycenę instalacji. Projekt pozwala stworzyć najbardziej dostosowany do naszych potrzeb system i dokładnie określić koszt jego wykonania. Kompletny plan nawadniania zawiera rzut z góry w skali, który przedstawia rozmieszczenie elementów instalacji, podział na sekcje i spis niezbędnych materiałów wraz z kosztorysem. Bez projektu dokładna wycena systemu jest niemożliwa, ponieważ na jego koszt składa się wiele czynników. Zależeć on będzie od: kształtu i wielkości terenu, który będzie automatycznie nawadniany: np. gdy teren jest trawiasty, ma dość dużą, prostokątną powierzchnię, to automatyczne podlewanie będzie mogło zostać wykonane w oparciu o mniejszą liczbę zraszaczy charakteryzujących się dalszym zasięgiem. Takie rozwiązanie wpłynie na niższy koszt systemu. W przypadku wąskich trawników i terenów o zróżnicowanym ukształtowaniu, konieczne może okazać się zastosowanie większej liczby zraszaczy o mniejszym zasięgu, co podniesie koszt całej instalacji; wydajności źródła wody zasilającego system: może nim być sieć wodociągowa, studnia lub zbiornik wodny. Gdy ciśnienie wody jest niskie, a jej wydajność mała, zraszacze będą miały mniejsze zasięgi. Będzie to wymagało podziału ogrodu na więcej sekcji i wzrost kosztów; zastosowanej roślinności: rodzaj i rozmieszczenie urządzeń nawadniających dobiera się do wymagań wodnych danej grupy roślin – jedne będą wymagały zastosowania zraszaczy, a inne linii kroplujących; rodzaju gleby: tzw. gleby lekkie charakteryzują się lepszą przepuszczalnością niż gleby ciężkie; dostępu do poszczególnych stref ogrodu podczas prac montażowych. Aby zminimalizować koszty, system nawadniania najlepiej jest zaplanować na etapie projektowania ogrodu. Nie oznacza to jednak, że nie możemy zainwestować w instalację automatycznego podlewania, na już zagospodarowanej działce. Stosowane dziś nowoczesne technologie połączone z fachowym wykonaniem ograniczają do minimum naruszenie istniejącej już murawy i innej roślinności. Po uruchomieniu instalacji na życzenie klienta firmy wykonawcze oferują także pełną obsługę serwisową. Polega ona na przygotowaniu systemu nawadniającego do sezonu, opróżnienie z wody przed zimą, bieżące naprawy, a także rozbudowę lub modernizację instalacji. Automatyczne systemy nawadniające Podlewanie na miarę potrzebDobór odpowiednich elementów nawadniających oraz zaprogramowanie ich działania zależy od rodzaju roślin ogrodowych. Większość z nich nie tworzy głębokiego systemu korzeniowego i lubi stosunkowo wilgotną glebę. Rośliny te będą wymagały podlewania, gdy warstwa wierzchnia przeschnie na niewielkiej głębokości (ok. 1 cm). Rośliny pochodzące z wilgotnych łąk i bagien nie znoszą dobrze przesuszenia nawet wierzchniej warstwy gleby – trzeba im więc zapewnić bardzo wilgotne podłoże. Podobnie, jak roślinności o dużych liściach. Ich duża powierzchnia parowania powoduje, że mają większe wymagania odnośnie nawadniania. Regularne, intensywne nawadnianie należy też zapewnić roślinom młodym, w okresie kwitnienia, a także rosnącym na stanowiskach nasłonecznionych. Wyjątek stanowią rośliny skalne (np. modne ostatnio sukulenty), które radzą sobie z przesuszeniem gleby, natomiast nie tolerują jej zbytniego nawodnienia. Nowo posiany lub rozłożony z rolki trawnik wymaga częstego podlewania – nawet dwa razy dziennie. Odpowiednio duża ilość wody w glebie jest potrzebna do dobrego zakorzenienie trawy. Dobrze zakorzeniony trawnik podlewa się średnio 2-3 razy w tygodniu w zależności od temperatury powietrza. Ogólna zasada nawadniania roślin mówi, że lepsze jest rzadsze, lecz intensywne ich podlewanie. Częste i niewielkimi ilościami wody powoduje, że jest ona dostępna jedynie w górnych warstwach gleby, które szybko przesychają. Sposób nawadniania należy jednak zawsze dostosować również do rodzaju podłoża. W przypadku gleb ciężkich, gliniastych rzadsze, lecz intensywne podlewanie nie sprawdzi się dobrze, ponieważ nadmiar wody może długo zalegać wokół korzeni. W takiej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest podlewanie roślin na raty, czyli częściej, lecz mniejszymi dawkami wody. Na własną rękę Właściciele niewielkich działek mogą zdecydować się na samodzielne wykonanie instalacji nawadniającej. W doborze i rozmieszczeniu poszczególnych elementów pomocne będą darmowe programy do projektowania automatycznego systemu nawadniania dostępne w sieci. Takie narzędzia umożliwiają wykonanie szkicu własnego ogrodu, rozmieszczenie zraszaczy, a nawet wydrukowanie listy zakupów. Samodzielny montaż instalacji nie jest trudny, uciążliwe może okazać się natomiast wykopanie rowów pod orurowanie. Prace te najlepiej zaplanować jeszcze przed założeniem trawnika. Automatyczne nawadnianie ogrodu ułatwia pielęgnację każdego ogrodu, a zwłaszcza bogatego w różnorodną i wymagającą roślinność. Nie chodzi już nawet o to, że uwalnia od przeciągania po ogrodzie długiego węża do podlewania, ale przede wszystkim oszczędza czas, a jeśli w systemie jest automatyczny sterownik, sam "pamięta" za nas o podlewaniu. Dodatkową korzyścią jaką niesie z sobą automatyczne nawadnianie ogrodu jest też oszczędne zużycie wody i optymalne jej wykorzystanie przez rośliny. Założenie instalacji automatycznego nawadniania nie jest tanie, ale można budować ją etapami, gdyż rozbudowa takiej instalacji nie jest trudna i można ją wykonać w dowolnym momencie. Automatyczne nawadnianie ogrodu Jak zaprojektować automatyczne nawadnianie ogrodu Aby zaprojektować automatyczne nawadnianie ogrodu zaznaczamy na planie działki obrys domu, ścieżek, podjazdu, trawnika, rabat i miejsce ujęcia wody. Na podstawie tych informacji - znając wydajność i ciśnienie pompy do nawadniania ogrodu lub ciśnienie wody w wodociągu, a także wydajność poszczególnych zraszaczy i ich wymagania co do ciśnienia wody, ustalamy rozmieszczenie zraszaczy, liczbę niezależnych linii nawadniających, czyli sekcji, a także średnicę i długość nawadnianie ogrodu składa się z trzech podstawowych elementów: urządzeń nawadniających - zraszaczy, emiterów, linii kroplujących, przewodów doprowadzających wodę i elementów łączących, elektrozaworów i elektronicznego urządzenia sterującego. Z czego składa się automatyczne nawadnianie ogrodu Studzienka rozdzielcza Jest to plastikowa skrzynka, którą umieszcza się w centralnym miejscu ogrodu, ale tak, by była niewidoczna - najlepiej na rabacie. Do skrzynki doprowadza się rurę od ujęcia wody, a wewnątrz montuje rozdzielacz z wylotami (przyłączami) do poszczególnych sekcji. Każdą sekcję podłącza się do rozdzielacza elektrozaworem, który będzie się otwierał lub zamykał pod wpływem impulsu elektrycznego wysyłanego ze sterownika - dlatego do studzienki doprowadza się przewód nawadniające Poszczególne części systemu należy połączyć rurami z tworzywa sztucznego w linie nawadniające. Stosuje się do tego elastyczne rury polietylenowe w ciemnym kolorze - by nie rozwijały się w nich glony. Rury mają grubość ścianek 2-3 mm i średnicę zewnętrzną 16, 20, 25, 32, 40 lub 50 mm; średnicę tę dobiera się do długości linii i liczby zamontowanych na niej końcówek i końcówki rozkłada się na powierzchni gruntu zgodnie z projektem i poszczególne odcinki skręca specjalnymi złączkami. Po połączeniu ich w całość, próbnym podlewaniu i ewentualnej korekcie przebiegu linii nawadniających zakopuje się je. Rury należy zakopać wykonując podsypkę ze żwiru czy z do nawadniania Automatyczne nawadnianie ogrodu należy tak projektować, by podlewanie było jak najkorzystniejsze dla roślin i jak najwygodniejsze dla użytkowników ogrodu, dlatego rodzaje końcówek dobiera się do nasadzeń. Na jednej linii nawadniającej montuje się tylko jeden rodzaj końcówek: albo zraszacze wynurzalne bądź niewynurzalne, albo mikrozraszacze, albo linię kroplującą. Przed zamontowaniem końcówek przepłukuje się wszystkie ciągi, aby nie zanieczyścić piaskiem delikatnych końcówek instalacji. Zraszacze ogrodowe. Jaki zraszacz do trawnika i ogrodu? Dziś już chyba nikt nie podlewa roślin wprost z węża ogrodowego. Do wyboru mamy rozmaite końcówki zraszające z możliwością regulacji strumienia wody, czyli tzw. zraszacze ogrodowe. Są zraszacze ręczne i stacjonarne różnych typów. Inne do podlewania trawników a inne do rabat. Zobacz które zraszacze ogrodowe sprawdzają się w określonych sytuacjach i jak wybrać odpowiedni zraszacz do Twojego ogrodu. Więcej... SterownikJest to urządzenie elektroniczne, w którym programuje się godziny włączania i wyłączania poszczególnych sekcji systemu (otwarcia lub zamknięcia elektrozaworów). Sterownik umieszcza się na ścianie domu - zarówno na zewnątrz budynku, jak i w środku, na przykład w kuchni. Może być zasilany prądem z sieci lub baterii. Niezależnie od zaprogramowanych godzin podlewania, można wybrane sekcje lub cały system włączyć ręcznie poza ustaloną porą. Skorzystanie z tej funkcji sterownika nie wymaga potem ponownego programowania - będzie działał zgodnie z zapisanym wcześniej deszczuJest to urządzenie elektroniczne, które blokuje włączanie się systemu podlewania, kiedy pada - albo niedawno padał - deszcz. Czujnik nie reaguje na pierwsze krople deszczu, lecz dopiero, gdy spadnie od 3 do 25 mm. Aby po deszczu system ponownie zaczął działać, wilgoć z czujnika musi wilgotności glebySteruje działaniem systemu według stopnia nasycenia gleby wodą. W przydomowych ogrodach częściej jednak stosuje się czujniki deszczu. Jak wykonać automatyczne nawadnianie ogrodu Urządzenia nawadniające mają na celu zaopatrywanie poszczególnych roślin lub zajmowanej przez nie powierzchni w wodę. Prawidłowo wykonane automatyczne nawadnianieogrodu jest niezawodne i łatwe w obsłudze. Pozwala na równomierne podlanie obszaru, na którym zostało zamontowane i jest nieocenione, bowiem oszczędza czas gospodarza. Różnego typu zraszacze mają na celu podlewanie trawnika i roślin w sposób naśladujący deszcz. Zastosowanie natomiast linii kroplujących, umożliwia podlewanie roślin pojedynczymi kroplami wody, które wolno wypływają z urządzenia nawadniającego, zamontowanego na powierzchni gruntu. Dzięki temu wokół rośliny wilgotny jest obszar o średnicy 40-70 cm. Stosowanie tego typu nawadniania jest najoszczędniejszą metodą. Linie kroplujące służące do podlewania szerszych rabat układa się tak, by utworzyły sieć równoległych przewodów oddalonych od siebie na 50-70-140 cm. Aby nie były widoczne układa się je na włókninie i obsypuje korą, tłuczniem, lub kamykami. Stosując ten typ nawadniania do trawników, należy linie zakopać w gruncie, układa się je na głębokości 3-5 cm w odległościach 40-50 cm. Dzięki takiej irygacji woda będzie bezpośrednio dostarczana do korzeni. Urządzenia tworzące automatyczne nawadnianie ogrodu należy tak zamontować, by odległości między nimi były równe ich zasięgom i częściowo na siebie zachodziły. Nawadnianie kropelkowe Gardena Micro Drip SystemNawadnianie kropelkowe Gardena Micro-Drip-System pozwala na bardzo precyzyjne nawadnianie roślin, dostarczając im wodę kropla po kropli, tyle ile potrzeba. Nawadnianie kropelkowe Gardena może być wykorzystane do nawadniania zarówno krzewów ozdobnych, rabat kwiatowych, delikatnych roślin w szklarni oraz kwiatów na balkonach i tarasach. Zobacz dokładniej jakie możliwości stwarza nawadnianie kropelkowe Gardena Micro-Drip-System. Więcej... Wszystkie urządzenia zraszające należy podzielić na sekcje i podłączyć do elektrozaworów, które montuje się w studzience. Aby ciśnienie wody było odpowiednie, żadna sekcja nie może być nadmiernie obciążona, a więc nie może być zbyt długa. Każda powinna być sterowana przez jeden zawór. Zawory podłączone są do sterownika, który zarządza całym systemem. Należy go zamontować w pomieszczeniu. Sterownik umożliwia zaprogramowanie pory włączania się i wyłączania instalacji oraz długości pracy poszczególnych sekcji. Poszczególne sekcje można też zawsze uruchamiać ręcznie. Niezbędnym elementem systemu irygacyjnego jest czujnik deszczu. Odpowiada on za wyłączenie systemu, jeśli pada deszcz. Należy go tak zamontować, by miał bezpośredni kontakt z ewentualnymi opadami deszczu. Przewody systemu nawadniającego należy umieścić w wykopach o szerokości 20 cm, na głębokości 30-40 cm. Po ułożeniu nawodnienia zasypuje się wykopy ziemią i udeptuje. Dla bezpieczeństwa systemu, należy na głębokości 10 cm od powierzchni gruntu rozłożyć wzdłuż przewodów, na szerokość wykopu, materiał np. włókninę, folię, informującą, że w miejscu jej ułożenia zabrania się kopać. Nie zastosowanie się do takiej informacji grozi uszkodzeniem systemu. Automatyczne nawadnianie ogrodu w już istniejącym ogrodzie Aby wykonać automatyczne nawadnianie terenów zielonych w już istniejącym ogrodzie nie koniecznie musimy doprowadzić do jego uszkodzenia. Aby ułożyć przewody na istniejącym trawniku, należy zdjąć pas darni na szerokość wykopu (20 cm). Odcinki darni nie mogą być dłuższe niż 1m. Ułatwia to podważanie darni i układanie jej na folii rozłożonej wzdłuż wykopu. Następnie wykonuje się w wykop o głębokości 30-40 cm, Ziemię z wykopu umieszcza się podobnie jak darń na folii. Dalej układa się przewody. Ułożone przewody zasypuje się ziemią z wykopów i udeptuje. Na wierzch układa się pasy darni, udeptuje i obficie podlewa. Montowanie przewodów na terenie, gdzie ułożono już nawierzchnie możliwe jest dzięki przepustom pozostawionym do tego celu. Aby zamontować system należy odnaleźć miejsca występowania przepustów i przeprowadzić przez nie przewody. Przeczytaj również: Oszczędzanie wody w ogrodzie Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych w każdym ogrodzie jest podlewanie. Jednak w ciągu roku na podlewanie średniej wielkości ogrodu można zużyć nawet kilkaset tysięcy litrów wody! Zobacz jak oszczędzić ponad 70% wody zużywanej do podlewania oraz zapobiec usychaniu roślin. Oto najlepsze sposoby na oszczędzanie wody w ogrodzie. Więcej... Podlewanie roślin ogrodowych Podlewanie roślin ogrodowych jest jednym z najważniejszych obowiązków ogrodnika. Ma ogromny wpływ na prawidłowy wzrost roślin, obfite kwitnienie i plonowanie. Nieumiejętnie wykonywane może jednak przynieść więcej szkody niż pożytku. Tym czasem wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad aby podlewanie roślin w ogrodzie przynosiło jak najwięcej korzyści. Zobacz jak podlewać rośliny aby pięknie i zdrowo rosły. Więcej... Skrzynki balkonowe z nawadnianiem Skrzynki balkonowe z nawadnianiem to niezwykle wygodne i praktyczne rozwiązanie dla tych wszystkich, którzy chcą cieszyć się pięknymi kwiatami bez konieczności codziennego podlewania ich. Zobacz jak działają skrzynki balkonowe z nawadnianiem oraz na co zwrócić uwagę, wybierając skrzynkę balkonową z nawadnianiem na swój balkon lub taras. Która skrzynka spełni nasze oczekiwania i zapewni właściwe nawadnianie roślin? Więcej... Parę miesięcy temu pisaliśmy dlaczego warto mieć w ogrodzie automatyczny system nawadniania. Teraz opowiemy co nieco o jego zamontowaniu, a dokładniej – o określeniu planu zamontowania. Wielu ogrodników decyduje się na samodzielny montaż, chociaż zdecydowanie łatwiej (i szybciej) będzie zatrudnić do tego zawodowców. Mimo wszystko chcemy się podzielić naszą wiedzą. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do lektury!Po pierwsze radzimy, aby automatyczny system nawadniania zakładać jeszcze przed założeniem faktycznego ogrodu. Głównie z tego względu, że robi się to częściowo pod ziemią, co skutkuje ingerowaniem w obecny plan ogrodu. Oczywiście zawsze można przywrócić ogród do poprzedniego stanu – jest to jednak dodatkowa już wspomnieliśmy, zamontowanie automatycznego systemu nawadniania należy rozpocząć od dokładnego planu. I nie zalicza się do tego tylko rozrysowanie planu ogrodu (do którego wrócimy za chwilę). Przede wszystkim trzeba sprawdzić wydajność i ciśnienie wody w kranie ogrodowym. Wydajność można zmierzyć nalewając do wiadra (którego znamy objętość) odkręconą maksymalnie wodę i wypełniając go po brzegi. W trakcie nalewania mierzymy czas, w jakim wiadro zostało do końca wypełnione. Na koniec dzielimy jego objętość przez otrzymany wody mierzymy wykorzystując do tego manometr. Nakładamy go na końcówkę kranu, po czym odkręcamy kurek jak najbardziej się da. Manometr powinien wtedy pokazać wartość ciśnienia w barach bądź atmosferach. Następnie mnożymy ową wartość przez 0,75 (wtedy uzyskamy wynik ciśnienia użytkowego). Ważne jest, aby zrobić to wtedy, kiedy jest pora obniżonego ciśnienia oraz w nocy – wówczas porównujemy oba wyniki, wybierając ten ogrodu natomiast rysujemy w skali 1:100, uwzględniając przy tym oczywiście dom, podjazd, wszystkie ścieżki, place, a nawet oczka wodne i strumyki. Dobrze jest też zaznaczyć, gdzie znajduje się cała roślinność na terenie ogrodu oraz miejsca ujęcia wody (w przypadku kilku ujęć – zaznaczyć tą centralną). Trzeba pamiętać, aby wszystkie odległości i wielkości zaznaczonych na planie elementów były zapisane prawidłowo, zgodnie z zraszaczy i sposoby podlewaniaKolejnym etapem jest podzielenie działki na strefy, na które składają się trawnik, rośliny niskie i wysokie drzewa z krzewami. Jest to ważne podczas określania sposobów ich podlewania. Dla trawnika na przykład idealne będą zraszacze wynurzalne, które schowane niemal pod samą ziemią wysuwają się tylko w momencie, kiedy mają go podlewać. Są o tyle praktyczne, że nie przeszkadzają podczas koszenia. Dla innych roślin natomiast polecamy mikrozraszacze, rozsączkowe linie kroplujące lub również dokładnie zaznaczyć, gdzie się owe zraszacze umieści. Zazwyczaj robi się to w następujący sposób: w narożnikach działki montujemy zraszacze pracujące pod kątem 90 stopni, wzdłuż jej boków zraszacze działające pod kątem 180 stopni, a 270 stopni i 360 kolejno w narożnikach przy domu i w samym centrum ogrodu. Na planie zaznaczamy zasięg działania zraszaczy (najlepiej cyrklem). Ważne jest, aby nachodziły one na siebie, ponieważ tylko wtedy cały teren działki zostanie w pełni nawodniony. Liczba linii nawadniających zależy od ciśnienia i wydajności wody, o czym pisaliśmy kilka akapitów terenów zielonych to przede wszystkim ich podlewanie. Bez tego nasz ogród nie będzie się pięknie prezentował, mało tego – szybko przestanie istnieć. Polecamy zainwestowanie w automatyczny system nawadniania, głównie ze względu na wygodę i skuteczność działania. O czym należy jeszcze pamiętać podczas jego montażu? Chociażby o tym, żeby na zimę usunąć wodę z instalacji i odciąć jej dopływ. Wiosną warto też sprawdzić (jeszcze przed uruchomieniem) wszystkie dysze zraszaczy i ewentualnie je przeczyścić. Pomocne w tym są specjalne filtry, które zapobiegają zatykania się zraszaczy. Montaż automatycznego nawadniania w przydomowych ogrodach staje się standardem. Podlewanie z użyciem nowoczesnej technologii oznacza nie tylko dobrze utrzymany trawnik czy rabaty, ale też więcej wolnego czasu. Odpowiednie podlewanie to sekret dobrej kondycji roślin w ogrodzie. System automatycznego nawadniania coraz częściej zastępuje tradycyjne narzędzia – konewki, węże czy popularne zraszacze przenośne. Posługiwanie się nimi może być przyjemnością w niewielkim przydomowym ogródku. Na dużej działce gęsto obsadzonej zielenią – bywa przykrym obowiązkiem. Gdzie sprawdzi się system automatycznego nawadniania? Praktycznie każdy ogród może być podlewany automatycznie. Systemy nawadniania montuje się zarówno na małych działkach (np. o powierzchni 200 m2), jak i dużych – w obrębie samego trawnika lub dodatkowo na rabatach kwiatowych, wzdłuż żywopłotów itd. Instalację łatwiej jednak ułożyć, gdy ogród nie jest jeszcze urządzony – nie trzeba wtedy ingerować w znajdujące się w nim obiekty, jak nawierzchnie utwardzone czy murawa. Na rozległym terenie wydziela się kilka sekcji (sektorów) nawadniania – każda z nich obejmuje określony typ roślinności i jeden rodzaj emiterów wody, np. zraszacze turbinowe. Ogród podlewany jest sektorami – ze względu na znaczny spadek ciśnienia wody podczas pracy systemu. Fot. Gardena Fot. Tanake (Rain Bird) Zautomatyzowany system przede wszystkim ułatwia podlewanie trawy, która jest bardzo wrażliwa na niedobór wody. W obrębie murawy montuje się zraszacze wynurzalne. Dysze rotacyjne emitują zwykle grubszy strumień wody, który opiera się podmuchom wiatru. TRAWNIK Na trawnikach idealnie sprawdzają się statyczne, obrotowe (rotacyjne) lub wahadłowe zraszacze wynurzalne. Zamontowane tuż pod ziemią, wysuwają się tylko pod wpływem ciśnienia wody. Nie ma ryzyka, że uszkodzi je kosiarka albo bawiące się dzieci. Trzeba jednak na nie uważać podczas aeracji czy wertykulacji murawy. Zraszacze (wynurzalne i niewynurzalne) mają określony promień zasięgu i regulowany kąt podlewania. Powinno się je rozmieszczać i regulować tak, by nie spryskiwały murów ani ścieżek. Aby powierzchnia była równomierne nawodniona, odległość między urządzeniami musi być równa połowie średnicy ich zasięgu. Ponadto w jednej sekcji nie należy montować zraszaczy statycznych i ruchomych, ponieważ znacznie różnią się one wypływem wody. RABATY, WARZYWNIK I ŻYWOPŁOTY W gęstwinie roślin z powodzeniem można stosować tańsze zraszacze niewynurzalne, które przypominają sztywne rury wystające ponad poziom gruntu. Na klombach, w ogródkach skalnych i warzywnikach dobrze sprawdzają się mikrozraszacze, które łatwo zdemontować na czas prac ogrodowych. Są też odpowiednie w przypadku roślin, które nie lubią podlewania z góry – ich głowice osadzone są na 30 cm szpilach i dzięki specjalnym zaworkom wytwarzają mgiełkę. Fot. Tanake (Rain Bird) W gęstwinie roślin można zastosować zraszacze niewynurzalne (na górze), zaś na grządkach warzywnych czy wzdłuż żywopłotów – linie kroplujące (na dole). Linie kroplujące układa się wśród roślin, wzdłuż żywopłotów. Idealnie sprawdzają się tam, gdzie jest zbyt wąsko, by zmieścić zraszacz oraz wśród roślin, które nie lubią podlewania z góry. Dostarczają wodę praktycznie prosto do korzeni, zapewniając bardzo efektywne nawadnianie. Linie kroplujące to rury z polietylenu, z otworami, przez które wydostaje się woda. Dostępne są z emiterami o różnym wydatku wody, można więc dobrać je do wymagań roślin. Rozkłada się je na ziemi i maskuje warstwą ściółki, np. kory. Trzeba tylko pamiętać, by ukrytych rur nie uszkodzić podczas prac w ogrodzie. Fot. Tanake (Rain Bird) Linia kroplująca rozłożona w ogrodzie. Zalety systemu automatycznego podlewania System automatycznego nawadniania praktycznie nie wymaga obsługi – jego pracą kieruje zaprogramowany przez nas sterownik. Wszystkie części instalacji są na stałe zamontowane w ogrodzie – większość z nich pod ziemią. Nie ma więc konieczności ciągłego rozciągania i składania węży ogrodowych czy przestawiania zraszaczy. Bez widocznych akcesoriów do podlewania teren wygląda bardziej estetycznie. Instalacja tego typu nie jest tania – potrzeba kilku tysięcy złotych, aby ułożyć ją na działce wielkości ok. 1000 m2 (cena ta obejmuje materiały i robociznę). Koszty zależą od wielkości ogrodu (im większy, tym cena za każdy metr niższa) oraz ukształtowania jego powierzchni. Warto jednak wiedzieć, że system taki zapewnia mniejsze zużycie wody, niż tradycyjne podlewanie. Wynika to z faktu, że poszczególnym roślinom dozowana jest odpowiednia ilość wody, która trafia dokładnie tam, gdzie powinna. Ponadto instalacja może pracować nocą, gdy parowanie jest mniejsze (a ciśnienie wody z wodociągu większe). Programując nawadnianie, pamiętajmy o kilku kwestiach: najefektywniejsze jest obfite podlewanie raz na kilka dni. Niewielka ilość wody szybko wyparuje bez pożytku dla roślin. Jedynie zieleni na glebie piaszczystej – która łatwo przepuszcza wodę – dostarcza się ją częściej, mniejszą dawką; najlepiej podlewać we wczesnych godzinach porannych (3–5 rano), gdy woda paruje wolniej, a wodociąg nie jest obciążony. Gdy mamy automatyczne nawadnianie, nie stanowi to żadnego problemu. Wieczorne nawadnianie sprzyja rozwojowi grzybowych chorób roślin. Natomiast podczas silnego słońca, krople utrzymujące się na liściach mogą doprowadzić do ich poparzenia. Poza tym, gdy na rozgrzane rośliny pada zimna woda z wodociągu, doznają szoku termicznego; woda powinna być dystrybuowana powoli, by zdążyła wsiąknąć w grunt. Podczas podlewania wężem ogrodowym zazwyczaj brakuje na to cierpliwości, ponadto woda płynie silnym strumieniem punktowym i spływa po powierzchni gleby, prowadząc do powstania na niej skorupy. Schemat systemu automatycznego nawadniania w ogrodzie przydomowym. Jak działa system automatycznego podlewania? Do podstawowych elementów systemu automatycznego nawadniania należą: programator (jedno- lub wielosekcyjny) i czujniki; zawory elektromagnetyczne; zawór główny instalacji (np. kran); podziemny rurociąg; urządzenia emitujące wodę (zraszacze, linie kroplujące). Sercem instalacji jest sterownik, montowany zwykle w garażu lub piwnicy. Wysyła on sygnał do elektrozaworów, znajdujących się w specjalnej skrzynce (tzw. studzience), zakopanej w ogrodzie – w pobliżu rury zasilającej nawadnianie. Elektrozawory w odpowiednim czasie otwierają lub zamykają dopływ wody do danej części ogrodu. Liczba elektrozaworów jest równa liczbie sekcji wydzielonych w systemie. Uzupełnieniem układu sterującego są czujniki – deszczu i wilgotności gleby. Dzięki nim nawadnianie nie uruchamia się podczas opadów lub przy dużej wilgotności podłoża. Źródłem wody dla systemu może być wodociąg lub studnia. Dobrze gdy ujęcie jest w centrum ogrodu – odległość od źródła wody do jej wylotu powinna być możliwie mała (dla zminimalizowania strat ciśnienia). Parametry wody w ujęciu (ciśnienie i wydajność) decydują o tym, ile zraszaczy może pracować w tym samym czasie, a zatem ile może ich być w jednej sekcji. Woda do zraszaczy doprowadzana jest podziemnym systemem rur, połączonych ze źródłem wody. Są to elastyczne rury z polietylenu, łączone ze sobą specjalnymi kształtkami, które szczelnie izolują układ. Fot. Hunter Polska Włączenie czujnika deszczu do instalacji nawadniającej zapobiega uruchamianiu się systemu w czasie opadów. Montaż – samemu czy z fachowcem? Warto zdecydować się na profesjonalnego wykonawcę projektu oraz całej instalacji – szczególnie w przypadku dużego terenu i gdy podlewane mają być rozmaite grupy roślin. Wyspecjalizowana firma udzieli gwarancji na działanie systemu, zapewni fachowy serwis i bezpłatne przygotowanie instalacji do zimy w pierwszym sezonie. Samodzielny montaż zalecany jest jedynie w niewielkich ogrodach, w których wydziela się 1 bądź 2 sekcje i podłącza niewielki sterownik na zaworze (a nie w budynku). Dla prawidłowego montażu systemu nawadniania, kluczową kwestią jest dobrze opracowany projekt. Powinien on określać rozmieszczenie, rodzaj i typ zraszaczy czy linii kroplujących, średnicę rur doprowadzających doń wodę itd. Do przygotowania projektu potrzebny jest plan działki, na którym zaznacza się punkt poboru wody, roślinność oraz rozmaite obiekty (budowle, nawierzchnie – wszystko, co może przeszkadzać w prowadzeniu rurociągu lub podlewaniu roślin). Co jest ważne podczas montażu? Jeśli jesteśmy na etapie urządzania ogrodu, pamiętajmy że rury i pozostałe elementy systemu należy umieścić w gruncie zanim utwardzimy podjazd, ścieżki czy założymy trawnik. Dzięki temu unikniemy dodatkowych robót i wydatków. Instalację można też w miarę bezinwazyjnie rozprowadzić pod gotowym trawnikiem, zdejmując szpadlem płaty darni w miejscu przebiegu rowków (w których układane będą rury) i odkładając je na folię, rozłożoną wzdłuż wykopów. Po zakończeniu prac trawę umieszcza się z powrotem na miejscu – przy regularnym podlewaniu powinna się szybko zregenerować. Wydobytą ziemię również umieszcza się na folii – by nie zanieczyścić trawnika. W wykopach, na ok. 10 cm warstwie żwiru, montuje się rurociąg, zraszacze wynurzalne i studzienkę z elektrozaworami. Rury prowadzi się w rowkach o głębokości 20–40 cm. Zraszacze wynurzalne osadza się tak, by sięgały powierzchni gruntu. Studzienka z elektrozaworami powinna być dobrze wypoziomowana i obsypana piaskiem. Przed zasypaniem wykopów należy sprawdzić działanie systemu. W strefach, które bywają często przekopywane, nad rurami warto rozłożyć siatkę lub folię ostrzegawczą. Grunt powinien być starannie ubity – jego osiadanie można przyspieszyć, poprzez polewanie wodą. Fot. Tanake (Rain Bird) Fot. Dreamstime Zamontowane zraszacze wymagają regulacji promienia, kierunku i kąta podlewania. Jak przygotować system do zimy? Aby system nie został uszkodzony przez mróz, jesienią trzeba go wyłączyć i przedmuchać sprężonym powietrzem przy użyciu kompresora lub pompki – w celu usunięcia z rur pozostałości wody. Innym rozwiązaniem jest montaż zaworów odwadniających, które odprowadzają wodę z instalacji po każdym cyklu nawadniania. Poszczególne sekcje powinny mieć oddzielne zawory odwadniające, umieszczone w jak najniższych miejscach systemu. Przy takim rozwiązaniu należy też zwrócić uwagę na ułożenie rur z niewielkim spadkiem. Źródło: Magazyn Budujemy Dom 09/2016tekst: Małgorzata Kolmus, zdjęcie tytułowe: Tanake (Rain bird)

jak zrobić automatyczne podlewanie ogrodu