🎋 20 Kilo W 30 Dni
Przez 3 tygodnie przytyłem 7 kilogramów. Chcę wrócić do starej sylwetki i w 30 dni zrzucić ok 7 kilo. Postępy można sledzieć na moim starym blogu 101pompek.b
Witam, nazywam się Natalia i mam 173,5 cm wzrostu a ważę 60 momentami 61 kg i chciała bym zrzucić ok. 7 kg na wiosnę :) nie mam możliwości ćwiczyć zbyt często, ale zawsze ćwiczę dwa razy w tygodniu po godzinie.
Można dzięki niej zrzucić ok 10kg w tydzień. Składa się ona z kilku etapów: -Pierwsze dwa dni pijemy tylko wodę lub kawę bez cukru, możliwe jest dodanie mleka ale beztłuszczowego. -Kolejne dwa dni jemy tylko serek biały, serek wiejski, jogurt naturalny, homo naturalny. -Następnie możemy zjeść ziemniaczki w mundurkach, też przez
Pyszne pierogi, karpie, ciasta i inne frykasy mogą jednak sprawić, że przez trzy dni świętowania wskazówka na wadze przesunie się całkiem mocno w prawą stronę. TVN24.
Błędy w dietach odchudzających. Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna Dietetyka. Witam! Niestety, w ciągu 10 dni ciężko jest zrzucić 3 kg. Proponuję unikanie produktów zatrzymujących wodę w organizmie oraz produktów zawierających duże ilości tłuszczu i cukru. - Unikaj produktów solonych (przyprawy typu vegeta, gotowe dania, konserwy
3. Należy zjadać 4-5, a nawet 6 posiłków w ciągu dnia (wliczając w to przekąski), o stałych porach, tak, by przyzwyczaić organizm do pewnych godzin i sprawić, by upominał się wtedy o posiłek. Umiarkowany wysiłek fizyczny (intensywny spacer) będzie pobudzał apetyt przed posiłkiem, natomiast po nim polecam małą sjestę.
Kosztują niewiele, a naprawdę działają cuda! Regularnie złuszczaj naskórek (1-2 razy w tygodniu) oraz go nawilżaj (po każdej kąpieli wcieraj balsam lub olejek w całe ciało). To pozwoli poprawić krążenie, a to pozytywnie wpłynie na wygląd naskórka. Pamiętaj, że masz tylko 2 tygodnie, by zmienić swój wygląd.
Rób brzuszki codziennie ćwicz po godzinie na rowerku i na wfie postaraj się i daj z sb wszystko by schudnąc. A na pewno trochu uda ci się schudnąć. Ale moim zdaniem w 10 dni nie schudniesz 10 kilo jedynie możesz sb tym zaszkodzić. Ale powodzenia. Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: 10 kg w 10 dni!
Gość 5 kg w 10 dni Goście; Napisano Kwiecień 15, 2006. Napisano Lipiec 30, 2007. Napisano Czerwiec 20, 2013.
Najlepsze suplementy na schudnięcie 1kg w tydzień: 1. Alto pharma Kapsaicyna ekstrakt 10mg odchudzanie 120 kaps Producent:Alto Pharma SZCZEGÓŁY. 2. Panaseus Bloker apetytu 50 kapsułek Producent:Panaseus SZCZEGÓŁY. 3. Alto pharma Kapsułki chrom 200μg odchudzanie metabolizm 120 kaps (5903661237325) Producent:Alto Pharma SZCZEGÓŁY.
W3r0n1k4. [Pokaż odpowiedź] Kinqqa. [Pokaż odpowiedź] Sandrusia :D. [Pokaż odpowiedź] alpinia. [Pokaż odpowiedź] Zobacz 20 odpowiedzi na pytanie: Jak schudnąć 5 kg w 5 dni?
W diecie militarnej przez 3 dni możemy spożywać około 1000 kcal – ostateczna ilość zależy od czynników takich jak waga, płeć czy ilość aktywność fizycznej w tygodniu. W pozostałe
HBryaT7. napisał/a: paraklet 2009-04-20 18:16 Czy ktoś mi może powiedzieć - czy ta dieta w ogóle jest zdrowa? Nie lepiej poświęcić 2 miesiące ale na coś mniej rygorystycznego? Została opracowana w szpitalu rządowym w Kopenhadze. Nie jest to dieta odchudzająca, przeciwnie – dieta ta zwiększa przemianę materii i dlatego działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo - zgubisz nadmiar tłuszczu (7-20 kg). Lunch i obiad można zmieniać nawzajem. Jeżeli będzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do przemiany materii, co prowadzi do tego, że po 13 dniach możesz jeść normalnie bez obaw tycia przez pierwsze 2 lata. Kurację przeprowadza się przez 13 dni, ani mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwa, zjesz słodycze, przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli przerwałeś przed upływem 6 dni możesz powtórzyć ją po 3 miesiącach. Jeżeli przeprowadziło się kurację punkt po punkcie nie można jej absolutnie powtórzyć wcześniej niż po roku. Zaleca się, aby kurację powtórzyć po 2 latach, jeśli to potrzebne. Ze względu na długość kuracji trudno ją zaplanować, dlatego dobrze jest upewnić się, czy w tym czasie nie jesteśmy zaproszeni na obiad, urodziny lub inne przyjęcia. Jeśli jesteś głodny wypij szklankę wody. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie. Chuda ryba – dorsz, pstrag. Gruby plaster – 10 dkg Wędlina – ma być chuda, wędzona, gotowana. Przyprawy – sól, pieprz. Kawa – może być rozpuszczalna, z expresu itp. Zaleca się 2 litry wody dziennie do picia. Plan diety 1-8 dzień poniedziałek Śniadanie 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru. Lunch 2 jajka na twardo, gotowany szpinak (brokuł), 1 pomidor Obiad 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 2-9 dzień wtorek Śniadanie 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Lunch 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 duży owoc Obiad 1 plaster szynki, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego 3-10 dzień środa Śniadanie 1 kubek czarnej kawy,1 kostka cukru, 1 kromka (grzanka) Lunch gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc Obiad 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną 4-11 dzień czwartek Śniadanie 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Lunch 1 jajko na twardo, 1 tarta marchew, małe opakowanie twarożku naturalnego Obiad 1 mała puszka kompotu owocowego, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego 5-12 dzień piątek Śniadanie 1 duża tarta marchew z cytryną Lunch 1 duża ryba z cytryną (może być odrobina sosu do pieczenia) Obiad 1 duży befsztyk, sałata i brokuł 6-13 dzień sobota Śniadanie 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru i jedna grzanka Lunch 1 kurczak, sałata z olejem i cytryną Obiad 2 jajka na twardo, 1 duża marchew 7 dzień Śniadanie kubek herbaty bez cukru Lunch 1 kawałek chudego grillowanego mięsa, 1 świeży owoc
To jest wpis z cyklu 30-dniowe wyzwania. W ramach tego cyklu, na 30 dni wprowadzam do swojego życia jakąś zmianę i opisuję efekty tego eksperymentu. 30 dni to wystarczająco długo, żeby się przekonać czy coś przynosi oczekiwane skutki i jednocześnie na tyle krótko, żeby dało się wytrzymać. Więcej informacji na ten temat przeczytasz na stronie 30-dniowe wyzwania. Minęło 30 dni odkąd podjąłem wyzwanie i zdecydowałem się na odżywianie według zasad Slow-Carb Diet. Teraz czas na podsumowanie tego okresu i podzielenie się przemyśleniami. Zacznę od przypomnienia oczekiwań jakie miałem i motywacji, która stała za podjęciem tego wyzwania: chciałem się sprawdzić – nigdy wcześniej nie byłem na diecie (przynajmniej na tego typu diecie przez tak długi czas) i chciałem wiedzieć, czy mi się uda. chciałem sprawdzić wpływ diety na moje samopoczucie i poziom energii w ciągu dnia. chciałem sprawdzić czy uda mi się uzyskać płaski brzuch bez katowania się na siłowni (zaznaczam, że nie mam nadwagi). Rezultaty po 30 dniach na diecie Slow-Carb Bez zbędnej skromności powiem, że jestem z siebie bardzo zadowolony. Z wyjątkiem 2 sytuacji, kiedy to zjadłem czekoladowy batonik (szczegóły poniżej), udało mi się wytrwać na diecie Slow-Carb 30 dni! Jeżeli chodzi o samopoczucie, to zauważyłem, że nie mam już tak gwałtownych wzrostów i spadków energii. To było do przewidzenia, bo nie wrzucałem w siebie wysokoenergetycznych (czyt. o dużej zawartości cukrów) posiłków. Mam wrażenie, że zwiększył się mi się średni poziom energii w ciągu dnia. Czuję się lżejszy. No właśnie, dochodzimy do tematu wagi. Tak jak napisałem wcześniej, nie spodziewałem się, że schudnę. Dietę rozpoczynałem z wagą 68,8kg (przy 180cm wzrostu) po pierwszym tygodniu straciłem kilogram, poźniej waga spadła do 66,5kg i została na tym poziomie (+/- 0,2kg). Straciłem też po 2-3cm w pasie i w biodrach (dokładnych wymiarów nie będę podawał, bo nie ma się czym chwalić). Noszenie spodni bez paska nie wchodzi już w grę. Ważna uwaga: wygląda na to, że nie straciłem masy mięśniowej, bo pozostałe wymiary (ramiona, uda) pozostały bez zmian. Spostrzeżenia, wnioski i uwagi po Slow-Carb Diet Każdy jest dietetykiem No może trochę przesadziłem z tym „każdy”, ale zdecydowana większość osób, którym powiedziałem o diecie miała już na jej temat wyrobione zdanie. Usłyszałem mnóstwo krytyki, obaw, niedowierzania i gratulacji z politowaniem w głosie. Z resztą wystarczy przeczytać kilka komentarzy pod ostatnim tekstem na temat Slow-Carb Diet. Rodzina nie pomaga W pierwszym tygodniu funkcjonowania na diecie Slow-Carb moja żona przygotowała D-W-A ciasta! Oficjalna wersja brzmiała, że to na przyjazd moich rodziców. Dopóki jadłem w domu, to nie było większych problemów, ale jak pojechałem w odwiedziny do rodziny, to musiałem się nakombinować, żeby im wytłumaczyć, że nie jem chleba, żółtego sera, makaronu itd. Woda, woda i jeszcze raz woda! Przed dietą Slow-Carb wodę piłem raczej jako składnik różnego rodzaju napojów. Po 30 dniach picia wody mineralnej w dużych ilościach (ok 2-3 litry dziennie) zauważyłem diametralną różnicę. 0,5 litra wody wypite zaraz po obudzeniu sprawia, że mój organizm jakby szybciej się rozkręca. W ciągu dnia piję niemal nieświadomie – w pewnym momencie 1,5-litrowa butelka stojąca na biurku robi się pusta. Najlepsze jest to, że zupełnie mnie nie ciągnie do soków ani gazowanych napojów. Jestem „prostym” kucharzem Gotowanie zawsze wydawało mi się skomplikowane. Nie mówiąc już o doprawianiu. Przez ostatni miesiąc przekonałem się, że to nie musi być prawda. Na początku jadłem to co było w puszkach. Potem zacząłem sam gotować – z ciekawości. Jako, że byłem jedyną osobą, która jadła dania mojego autorstwa (żona dołączyła do mnie dopiero w drugiej połowie miesiąca) – eksperymentowałem. Próbowałem jak smakuje soczewica z przyprawą curry (ale nie taką jak można kupić z sklepie tylko z taką piekielnie ostrą, indyjską). Jadłem niesoloną rybę ugotowaną na parze, pierś z indyka usmażoną z dodatkiem jedynie sosu sojowego, itp. Nauczyłem się, że jedzenie nie musi być skomplikowane – czasem wystarczy, żeby było kolorowo na talerzu, a będzie i smacznie. Trzeba jeść dużo Jedzenie zgodnie z dietą Slow-Carb wymaga jedzenia dużo większych porcji. Ważne jest też jedzenie odpowiedniej ilości węglowodanów (tych „slow”) bo w przeciwnym wypadku można przeżyć niesamowity spadek energii i ból głowy. Przytrafiło mi się to dwa razy i ze względu na okoliczności (byłem poza domem) poratowałem się batonikiem. Nie wiem co było gorsze, głód czy poczucie winy po zjedzeniu batonika. Brak przekąsek Nie wiem czy udałoby mi się wytrwać, gdybym większość czasu miał spędzić w podróży i co za tym idzie, jeść poza domem. O ile w restauracjach można zamówić jakieś danie mieszczące się w ramach diety Slow-Carb, o tyle w barach szybkiej obsługi dostępna jest co najwyżej sałatka, a ta – wiadomo – na długo nie wystarczy. Najgorzej było w sytuacji, gdy chciałem kupić coś gotowego do zjedzenia w sklepie spożywczym. Na półkach były same ciastka, drożdżówki itp. Jak trafiłem na paczkę orzechów lub migdałów to było dobrze – ale to przecież nie jest posiłek. Cheat day bez przesady Na pierwszą sobotę (bo właśnie wtedy wypadał mój cheat day) czekałem z niecierpliwością (zostały resztki ciasta, które zrobiła moja żona). Obudziłem się, jak zwykle, wcześnie rano i stwierdziłem, że śniadanie to podstawa, więc zacznę oszukiwanie zaraz po nim. Po śniadaniu już mi się nie chciało nic jeść. Zjadłem potem dwa czy 3 kawałki placków i stwierdziłem, że to dla mnie za słodkie. (?!?) Złapałem się też na tym, że po wejściu do sklepu z zamiarem wykupienia wszystkich dostępnych słodyczy nie mogłem się zdecydować, co chcę zjeść. Z jednej strony miałem presję (bo tylko dzisiaj mogę), a z drugiej strony wcale nie miałem ochoty. Jak już po coś sięgnąłem, to po przeczytaniu listy składników odkładałem z niesmakiem. W jedną sobotę obiecałem sobie, że nadrobię wszystkie zaległości – kupiłem słodycze, gazowane napoje… pod koniec dnia bardzo żałowałem tej decyzji. Ten jeden dzień w tygodniu, kiedy można jeść co tylko się chce, bardzo pomaga wytrwać na diecie. Z czasem przestaje tracić na znaczeniu, bo organizm odzwyczaja się od słodyczy i tłustych potraw. Czy zamierzam pozostać na diecie Slow-Carb? Po dłuższych przemyśleniach (zastanawiałem się nad tym przez cały ostatni tydzień) zdecydowałem, że pozostanę przy tej diecie ale wprowadzę pewne modyfikacje. Może gdybym miał problem z nadwagą przestrzegałbym diety restrykcyjnie. Składniki, które pod wpływem diety Slow-Carb postanowiłem na stałe usunąć ze swojego dotychczasowego jadłospisu: – mleko, masło, sery itp (z wyjątkiem serka wiejskiego) – pieczywo (ograniczę się do sporadycznego spożycia chleba pełnoziarnistego), – makarony i inne mączne wyroby. – ziemniaki – cukier biały (odrobina ciemnego trzcinowebo muscavado do kawy pozostanie) – wszelkiego rodzaju słodzone napoje (pozostaję przy wodzie mineralnej, herbacie i czarnej kawie) Dużo więcej jest rzeczy, które postanowiłem zaimportować z diety Slow-Carb. Praktycznie wszystkie zasady chciałbym zachować. W szczególności spodobało mi sie: – jedzenie wszelkiego rodzaju roślin strąkowych – najbardziej polubiłem soczewicę – jedzenie słodyczy raz w tygodniu – eksperymentowanie z przyprawami – proste posiłki – picie wody w dużych ilościach Pod koniec mojego 30-dniowego wyzwania dowiedziałem się o istnieniu polskiego forum entuzjastów diety Slow-Carb. Możesz tam znaleźć przepisy, porady i doświadczenia innych osób oraz podzielić się własnymi. Polecam Ci również lekturę książki Tima Ferrissa „4-godzinne ciało”, w której opisana jest ta dieta. Mam nadzieję, że moje podsumowanie w jakimś stopniu będzie dla Ciebie przydatne. Jeżeli masz uwagi lub pytania to pisz. Komentarze są do Twojej dyspozycji. Od dzisiaj zacząłem nowe, 30-dniowe wyzwanie, gdzie piszę minimum 750 słów dziennie.
Komentarze Terenia w ciągu jednego dnia ubyło Ci pół kilo ? Tereenia 12 czerwca 2016, 11:17 U mnie tak bywa :-) Najpierw miesiąc nic, potem przez dwa, trzy dni po pół kilo w dół i znowu się wlecze albo nic... Bywa, że przez miesiąc spada mi 0,5 - 1 kg a potem nagle 2 kg w dół przez 3 dni. Hejka :) No to mamy dziś start Moja waga na dzień dzisiejszy to 86,20 Za rok będzie 20 kg mniej :) Hej hej :] Ja do was dołączam :] Mam do zgubienia ok 50 kg, ale 20 kg na dobry początek jest super!! Liczę na wspólne dopingowanie i wspieranie się, bo wiem po sobie, że bez tego ani rusz ;) Waga startowa z 118 kg, waga z pomiaru dzisiejsza ( 116,8 kg :) Ja mam do zrzucenia około 20 kg Kilogramy nazbieralam przed jak i po ciąży ;) majkowo 26 maja 2016, 18:10 To zupełnie jak ja :) Witam wszystkich Mam nadzieje ze wszystkie dotrwamy do końca i nam się uda :)
FitnessOpis oferty➡ Chcesz pozbyć się zbędnych kilogramów? ➡ Szukasz pomocy w prawidłowym odżywianiu? ➡ Twój dotychczasowy jadłospis nie przynosi efektów? 💻 Zapraszam do współpracy dietetycznej i treningowej!!! 🍏 Diety zbilansowane 🥑 Diety nisko-węglowodanowe 🍗 Diety nastawione na określony cel treningowy Kup plan online i zapłać wygodnie kartą!Poziom uczestnikówNowicjuszPoczątkującyŚredniozaawansowanyZaawansowanyProfesjonalistaWiek uczestnikówbrak ograniczeńMoże Ci się przydaćLokalizacjaAdres: Toruń, PolskaOrganizatorCześć! Mam na imię Paweł, od kilku lat zajmuje się sportem, który jest moją pasją. Przeszedłem długą drogę do miejsca, w którym się teraz znajduję - ponad 40 kg…Profil•Cześć! Mam na imię Paweł, od kilku lat zajmuje się sportem, który jest moją pasją. Przeszedłem długą drogę do miejsca, w którym się teraz znajduję - ponad 40 kg…To nie do końca jest wydarzenie, którego szukasz?Sprawdź nasze inne wydarzenia
Witam! Twoja prawidłowa masa ciała powinna wynosić około 65 kg, czyli 18 kg mniej. Tak duża utrata wagi wymaga czasu. Masz 16 lat, jesteś więc w wieku dojrzewania i nie powinnaś stosować restrykcyjnych diet odchudzających, które mogą spowodować niedobory w Twoim organizmie, który potrzebuje składników pokarmowych do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju. Stosując prawidłowe nawyki żywieniowe i zdrowy styl życia powinnaś osiągnąć szczupłą sylwetkę w około pół roku. Masa ciała w pierwszym okresie diety spada szybko, później może stanąć w miejscu. Nie powinnaś się tym przejmować, jest to naturalny proces. Pamiętaj, że optymalna utrata wagi to 0,5-1 kg w ciągu tygodnia. Zbyt szybka spadek masy ciała jest niebezpieczny, niezdrowy i nietrwały. Poza tym zwiększa się wówczas utrata beztłuszczowej masy ciała, czyli wody i tkanki mięśniowej, a tego chcemy uniknąć. Po pierwsze - bądź aktywna fizycznie! Jest to podstawa nie tylko osiągnięcia szczupłej sylwetki, ale utrzymania zdrowia i kondycji. Sport wpływa pozytywnie na samopoczucie i motywuje do działania, co osobom odchudzającym się jest niezmiernie potrzebne! Ćwicz więc, kiedy tylko masz czas. Powinnaś poświęcać minimum 30 minut dziennie na aktywność fizyczną. Proponuję sporty ogólnorozwojowe, jak koszykówka, siatkówka, boks lub kick-boxing, pływanie czy aqua aerobik. Możesz również zapisać się na tańce lub fitness. Latem wsiądź na rower, załóż rolki, biegaj! W domu również jest wiele możliwości na wykonywanie skutecznych ćwiczeń. Przykłady znajdziesz na stronie Ćwiczenia. Drugim, równie ważnym elementem zdrowego stylu życia jest prawidłowe żywienie. Powinnaś unikać niektórych błędów popełnianych często bezwiednie. Spożywać 4-5 posiłków w ciągu dnia, w równych odstępach czasu, co 3-4 godziny. Posiłki powinny być małe, tak abyś się nie przejadała. Jedz powoli, dzięki temu Twój organizm szybciej się nasyci, a Ty zjesz mniejszą porcję. Spożywaj jak najmniej słodyczy, słodkich bułek i ciast. Możesz je zastąpić owocem świeżym lub suszonym, galaretką z owocami czy batonem muesli (nie częściej niż raz na tydzień, owoce 2 razy w ciągu dnia). Unikaj produktów typu fast food, tłustych przekąsek, pełnotłustych produktów mlecznych i tłustego mięsa. Unikaj białego pieczywa. Zastąp je pieczywem razowym, pełnoziarnistym. Unikaj słodkich gazowanych napoji i nektarów. Pij jak najwięcej wody mineralnej niegazowanej i niesmakowej (około 2l dziennie). Do każdego posiłku spożywaj warzywa. Jedz przynajmniej 5 porcji warzyw dziennie. Przynajmniej 2 razy w tygodniu jedz ryby, również tłuste ryby morskie. Unikaj tłustego czerwonego mięsa, tłustych serów i pełnotłustych produktów mlecznych. Spożywaj za to chude sery, mleko 1,5%, naturalne kefiry, jogurty czy maślanki. Zwróć uwagę na to, aby produkty nie były smażone, ale gotowane na parze, pieczone lub duszone. Najlepiej, aby posiłki były urozmaicone, dzięki temu nie znudzą się, a Twój organizm będzie otrzymywał wszystkie niezbędne składniki. Prowadząc zdrowy tryb życia, osiągniesz prawidłową wagę, zdrowie i dobry humor! Powodzenia i pozdrawiam!
20 kilo w 30 dni